(dermatologiczna
piosenka medyczna)
I
Gdy pod pachą urósł pryszcz
siądź spokojnie, nie rób nic
Wyślij kogoś do apteki
kupić odpowiednie leki
Ref:
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DA-WAJ-MI-TU-BI-TU-MI-TU
BITUMITU
‘OJ!
II
Powiem krótko, trochę żartem:
„Zaprzyjaźnij się z asfaltem”
Z pachy smołą mocno wali -
ichtiol musi cię ocalić
Ref:
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DA-WAJ-MI-TU-BI-TU-MI-TU
BITUMITU
‘OJ!
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DO WIECZORA ODE ŚWITU
BI-TU-MI-TU-DA-WAJ-MI-TU
‘OJ!
‘OJ! ‘OJ!
III
Smaruj rano, smaruj w wieczór,
żebyś bólu długo nie czuł
Pryszcz, ta wstrętna, głupia dziwka
nie urośnie jak ta śliwka
Ref:
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DA-WAJ-MI-TU-BI-TU-MI-TU
BITUMITU
‘OJ!
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DO WIECZORA ODE ŚWITU
BI-TU-MI-TU-DA-WAJ-MI-TU
‘OJ!
‘OJ! ‘OJ!
IV
Kiedy nerwy z bólu wyją
musi ciebie chirurg przyjąć
Rzeknie – „Nie ma takiej rzeczy,
której moja stal nie leczy”.
Ref:
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DA-WAJ-MI-TU-BI-TU-MI-TU
BITUMITU
‘OJ!
DA-WAJ-MI-TU- BI-TU-MI-TU
BITUMITU DAWAJ MI TU
DO WIECZORA ODE ŚWITU
BI-TU-MI-TU-DA-WAJ-MI-TU
‘OJ!
‘OJ! ‘OJ!
jo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz